@RON - jak Feniks z popiołów (całkiem dosłownie!) (19 grudnia 2022 11:52)

Przepraszam, ale to nie moja wina, że trzy razy się wysłało. Wysłałem raz. Potem otrzymywałem komunikaty, że serwer apache, który obsługuje portal ma jakieś problemy a jak zwyczajnie chciałem po prostu wejść na stronę główną portalu i sprawdzić efekt, eh!

Jeśli administrator strony jest w stanie usunąć dwie powtórki i zostawić tylko pierwszy komentarz, to będę wdzięczny.

	mniszysko
	19 grudnia 2022 14:46

@RON - jak Feniks z popiołów (całkiem dosłownie!) (19 grudnia 2022 11:52)

Mam na myśli tych wszystkich, którzy teraz są skonsolidowani wokół obecnej władzy i odpowiadają za Ukrainę jako całość na różnych poziomach. Co by o nich nie powiedzieć, nie urwali się z choinki i nie pojawili się z niczego. Każdy z nich ma własną historię i historię swojego środowiska. Pisząc elity nie mam na myśli oceny jakościowej. Stwierdzam fakt, że oni są protagonistami i są odpowiedzialni obecnie za Ukrainę i jeśli Pan Bóg pozwoli będą bardzo długo.

Moskwa wbrew jej woli dokonuje eutanazji Małorosji i przeprowadza poród samoświadomej Ukrainy przez cesarskie cięcie. To będzie Ukraina, gdzie dziedzictwo państwa moskiewskiego nie będzie punktem odniesienia do określenia własnej tożsamości. Na pewno nie w sensie pozytywnym. To już teraz jest jas ...

	mniszysko
	19 grudnia 2022 13:47

@RON - jak Feniks z popiołów (całkiem dosłownie!) (19 grudnia 2022 11:52)

Ja myślę, że nasi nawet jak się boją, to sytuacja ich zmusza to tego. Wystarczy obserwować jak wokół Ukrainy kształtuje się i konsoliduje koalicja Estoni, Łotwy, Polski, Czech i Słowacji. To po prostu się dzieje, niezależnie od tego jak bardzo nasi się boją.

	mniszysko
	19 grudnia 2022 12:10

@Jezuita u cystersów (18 grudnia 2022 20:40)

W imieniu moich współbraci bardzo dziękuję za ten obraz patrona Polski św. Andrzeja Boboli dla naszego klasztoru.

Czujemy się zaszczyceni, że obraz przedstawiający tajemnicę życia św. Andrzeja, namalowany z poszanowaniem zasad sztuki i zakorzeniony w tradycji relijnej (tej przez duże T) znalazł miejsce właśnie u nas, w opactwie cystersów, w Wąchocku, gdzie miało dojść do spotkania między królem szwedzkim Karolem X a księciem Siedmiogrodu Jerzym II Rakoczym, aby osobiście potwierdzić traktat w Radnot. Do tego spotkania nie doszło, jakkowiek dwóch naszych współbraci poniosło męczeństwo z rąk żołdaków Rakoczego a RON - Bogu dzięki! - wyszła z potopu obronną ręką.

Miejsce więc, które miało być jakby oficjalnym potwierdzeniem zwinięcia ...

	mniszysko
	19 grudnia 2022 09:36

@O pożytku płynącym z czytania wstępów do książek (16 grudnia 2022 08:14)

Ale jest nadzieja, że nie uda im się do końca. Ewolucja ma swojego przeciwka w teorii Inteligentnego Projektu.

	mniszysko
	16 grudnia 2022 12:02

@Gdzie diabeł tkwi? Czyli krótka lekcja sabotażu 6 (15 grudnia 2022 22:23)

Ja skomentuję krótko. Trochę się dziwię, że się dziwimy. Nie korzystamy  z dorobku ś.p. Jacka Drobnego, eh! Nie wiem, na ile Coryllus jest świadomy, ale on dość często dokonuje egzemplifikacji podstawowego rozróżnienia między wiedzą i nauką, które w SN dostrzego właśnie Jacek Drobny. Także jego teksty na temat polityki wydawniczej to ukazują. Jest różnica między rzeczywistością uniwerstytetu (nie mylić z uniwersytetem jako dzisiejszą instytucją, bo to cień cienia tego czym był) a rzeczywistością akademii.

Pan doświadcza teraz w bolesnej, skrzypiącej, trzeszczącej i rechoczącej praktyce tego rozróżnienia. Po pan chce być badaczem, uniwerysteckim metodykiem w świecie nauki opanowanym przez akademików, którzy chcą zbudować autorytet ...

	mniszysko
	16 grudnia 2022 11:59

@O pożytku płynącym z czytania wstępów do książek (16 grudnia 2022 08:14)

Dla mnie przykład admirała John'a Fisher'a jest bardzo pouczający na tle historii Wielkiej Brytanii. Ponieważ pokazuje, że jak się osiągnie status imperium, to taki Fisher musi się rodzić w każdym pokoleniu.

Otóż Anglicy, którzy postawili na rewolucję w marynarce, chcieli ją dokonywać raz na jakiś czas. I przespali rozwiązania techniczne, które całkowicie pogrzebały ich sny o potędze. Są to po pierwsze samoloty, po drugie okręty podwodne. Amerykanie byli czujni i wyłonili się z II wojny światowej jako morska potęga opierająca się na lotniskowcach i okrętach podwodnych, które stały się "nową mongolską taktyką".

https://www.konflikty.pl/historia/druga-wojna-swiatowa/kuantan-1941-force-z-epoki-pancernikow/

Amerykanie są bardzo aż do b ...

	mniszysko
	16 grudnia 2022 10:08

@Źródełko (9 grudnia 2022 04:25)

Z tą tryskającą wodą ze skały, to poważna sprawa. Bardzo poważna!

Nie wiem, czy wszystkim znana jest egzegeza tego biblijnego faktu. Mojżesz wtedy z powodu kolejnego szemrania Izraela przechodzi kryzys. Dlatego uderza w skałę dwa razy a nie raz. Z tego powodu Mojżesz nie wejdzie do Ziemi Obiecanej a tylko zobaczy ją z daleka, z góry Nebo.

	mniszysko
	9 grudnia 2022 08:43

@Getsemani (4 grudnia 2022 11:44)

Widzę, że Pani wybrała tradycję: Jezus Chrystus syn Maryi, Maryja dzieło Jezusa Chrystusa. Postawa zaś Jezusa jak w niektórych scenach zwiastowania anielskiego.

Mnie zawsze w sztuce zachwycała możliwość stosowania skrótów, ujęć i perspektyw, które nie są osiągalne w traktatach teologicznych. Tzn. trzeba by pisać grube księgi, które wymagają dużej cierpliwości.

Gratulacje.

P.S. Światło odbite w oczach Pana Jezusa jest genialne. Ono według mnie nadaje unikatowy rys Pani dziełu. "Brakuje" mi tylko, jak w obrazie Matki Bożej z Gwadelupe, żeby w tym odbitym świetle jawił się pocieszający anioł z kielichem. Ale wtedy to byłby obraz nieludzką ręką tworzony.

	mniszysko
	5 grudnia 2022 10:49

@Niemcy nie ukradli nam akwareli Kandinsky'ego. Patrzycie w złą stronę (3 grudnia 2022 09:22)

Nadzieja umiera ostatnia...

Ja mam nadzieję, że to pierwsza salwa w rozgrywce, gdzie napięcie będzie rosło. W następnej kolejności wszyscy będą się zastanawiać w jaki sposób ten obraz wyciekł z Polski i w ostatnie osłonie okaże się, że środowiska związana z transferem obrazu i w ogóle dzieł polskich są związane z PO nierozerwalnymi więzami.

Liczę, że to jest pomyślane właśnie w ten sposób. To była pierwsza salwa ...

Jednak tak jak napisałem na początku, to jest związane bardziej z nadzieją niż jakimiś konkretnymi przesłankami.

	mniszysko
	3 grudnia 2022 10:42

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Co to znaczy, od strony praktycznej "wykopać nowy blok". Bardzo proszę o możliwie łopatologiczny opis.

	mniszysko
	22 listopada 2022 16:25

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Ja mam takie same wrażenie. Albo nasi interlokutorzy - z całym szacunkiem dla nich - nie wiedzą, co mówią (mają oczy ale nie widzą, mają uszy ale nie słyszą) albo nie potrafią się wyrazić. Myślą jedno a piszą nie do końca z tym co myślą i naprawdę nie chcę tutaj nikogo obrażać.

Jeśli jest prawdą, że WSZYSTKIE komputery liczą, TO SAMO, a część z nich mimo, że jest druga, trzecia i czwarta, itd., otrzymuje nagrodę w postaci krypto, to znaczy że, ich główna funkcja jest inna, niż liczenie tego samego. Może główną funkcją jest, tak jak pan wskazuje, tworzenie sieci i bycie w sieci, dla jakiś nieropoznanych zadań (funckje blockchain).

Rozumiem, że ze względów bezpieczeństwa i asekuracji, część komputerów, oblicza to samo. Ale napiszę jeszcze raz, jeś ...

	mniszysko
	22 listopada 2022 16:24

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Zadam naiwne pytanie. Skąd wiadomo, że ta odpowiedź jest wątpliwa a tamta niewątpliwa? Przecież, aby móc to roztrzygnąć, musi być znana jakaś matryca, jakiś test, który pomaga rozstrzygnąć dany problem.

	mniszysko
	22 listopada 2022 15:17

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Ja bym chciał, aby pan mi odpowiedział na proste pytanie. W jaki sposób są podejmowane decyzje, które skomplikowane działania matematyczne, są do obróbki (wydobycia) i kto jest ostateczny odbiorcą wyników tych obliczeń?

To przecież jest przedmiotem handlu. Mój komputer (koparka) oblicza (wydobywa) i za to dostaję konkretne wynagrodzenie w kryptowalucie.

Przecież nie jest tak, że wszystkie komputery obrabiają tę samą funkcję z tymi samymi danymi i potem każdy komp, jest wynagradzany, za ten sam numerycznie wynik.

W jaki sposób obliczenia są dystrybuowane i gdzie są wyniki przesyłane? Jest coś wiadome w tej materii?

	mniszysko
	22 listopada 2022 15:13

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Ja napiszę jak laik a Pan Dyrektor czy inni niech mnie poprawią, jeśli coś przekręcę.

Podstawą tzw. kryptowaluty są koparki kryptowalut. Są to komputery wyposażone przede wszystkim w liczne i mocne karty graficzne oraz system chłodzenia. Na nich spoczywa główny ciężar "wydobywania". Polega ono na wykonywaniu bardzo skomplikowanych działań matematycznych.

Oznacza to, że istnieje rynek, który ma zapotrzebowanie na wykonywanie działań matematycznych i na korzystaniu z wyników tych działań. Rynek ten jest gotów nagradzać za takie rezultaty właśnie kryptowalutą.

Księgowanie tych działań, ich rezultaty oraz należna im wartość jest zapisywana w blockchain. Aby blockchain dawał gwarancje autentyczności musi być systemem rozproszonym, czyli fizyczn ...

	mniszysko
	22 listopada 2022 13:51

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Każdy ma taką gotówkę, aby postawić sobie odpowiednio dużą farmę czy kilka farm a potem opłacać koszty nieruchomości, prądu itd.

Pomaga mi pan odkrywać rzeczywistość, o której nie miałem pojęcia.

	mniszysko
	22 listopada 2022 12:09

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Dlatego, że główną ideą demokracji jest, aby nikt nie został wykluczony a każdy miał udział w procesie decydowania o istotnych celach państwa i lokalnej społeczności, w której żyje.

To takim sam głodny kawałe, eh!

P.S. Czyli każdy może załatwić sobie farmę sprzętu i jest w tym wyścigu równy. Coś takiego!

	mniszysko
	22 listopada 2022 12:02

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

... nie wytłumaczy pan wielu ludziom prostej rzeczy. Aby istniała wymiana wysokoobrotowa, a taką jest kryptowaluta, musi być, siła, która gwarantuje bezpieczeństwo tej wymiany i jej stabilność oraz wymusza określoną dyscyplinę.
W warunkach obrotu towarowego czy klasycznego pieniądza jest to państwo ze swoim prawem, policją i wojskiem.

Przy krypotowalutach, też musi być, taka siła alpha, która nienachalnie ale pewną ręką zarząda jednym lub drugim projektem. I nie jest to "niewidzialna ręka rynku". Niewidzialna to ona może być dla zwykłych konsumetów i końcowych detalistów. Inaczej nie będą przepływać pieniądze.

Anarchia to może być tylko na wykładzie u profesora, co nie potrafi zarządzać ludzką grupą.

P.S. Przy Linuksie też są gremia zarzą ...

	mniszysko
	22 listopada 2022 11:49

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Eh, muszę pisać wprost i dokładnie. Nie ma właściciela ale jest zespół zarządzający. Jeszcze lepiej. Przecież bitcoin, to nie jest dzika pustynia, na której nie ma luda. Sieci open source mają swoją metodologie zarządzania i nie jest tajemnicą, że między nimi jak i w samym zarządzie są różne układy. To nie jest społeczność sprawiedliwych rodem z Apokalipsy św. Jana, co w męczeństwie swe szaty wybielili, eh!

	mniszysko
	22 listopada 2022 10:24

@Bomba Kryptoatomowa (21 listopada 2022 00:00)

Po pierwsze taka praktyczna uwaga. Kod otwarty, w większości przypadków, to taki chwyt psychologiczny - nie trzeba sprawdzać, ktoś już sprawdził, bo to kod otwarty.  Ten, kto naprawdę sprawdził, ten kod na pewno nie poleciał na rynek, tylko udał się do właściciela na rozmowy, eh! No ale tutaj mogę się mylić.

Co do powiązania liczby pierwszych i kryptografii i sieci obliczeniowych rozproszonych, to nie trzeba wcale głęboko szukać. Wystarczy polska wikipedia.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Liczba_pierwsza

Sekcja zastosowanie.

Teraz następny link:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Great_Internet_Mersenne_Prime_Search

I następny:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Obliczenia_rozproszone

I to tylko przy szybkim, bardzo powierzchownym poszukiwaniu. Więc jest coś na rzec ...

	mniszysko
	22 listopada 2022 10:04