-

mniszysko

Sens wojny na Ukrainie znajduje się na Północy

Komentując ostatni tekst Coryllusa „Granice etnicznej Rosji”, gdzie została postawiona na tapecie kwestia redukcji państwa moskiewskiego lub ewentualnego jego rozpadu zadałem sobie jak i czytelnikom portalu pytanie: kto będzie żandarmem i będzie gwarantował stabilność Północnej Drogi Morskiej?

Wtedy dopadło mnie wrażenie, że oto odsłania się kurtyna historii i pokazuje się rzeczywisty sens wojny na Ukrainie. Ukraina jest w niej tylko narzędziem, środkiem do osiągnięcia innego ważniejszego dla Kremla celu.

Można go ująć w takim oto pytaniu: W czyim imieniu Moskwa będzie kontrolować Północny Szlak Morski. Swoim własnym, dyktując innym warunki i rozstawiając małych graczy po kątach, czy też będzie ją sprawowała mocą władzy delegowanej,  z cudzego nadania? Czy to będzie nadanie anglosaskie czy chińskie?

Najpierw zastanówmy się jakie byłyby skutki zwycięskiego podporządkowania Ukrainy, przy czym mam tutaj na myśli, opanowanie całego wybrzeża Morza Azowskiego i Morza Czarnego. Reszta jest okrasą, która może ale nie musi być.

Otóż rośnie niepomiernie znaczenie Moskwy. Kontrolując Morze Czarne kontroluje eksport zboża i kontroluje rynki Afryki a szczególnie Egiptu. Egipt zaś leży nad Morzem Czerwonym. To na kanale sueskim kończy się najważniejsza nitka Drogi Morskiej z Indii. Białoruś wchodzi w sposób nieodwracalny w żelazną sferę wpływów Moskowii. NordStream 1 i 2 działałyby bez szwanku i nikt by się palcem nie odważył ich dotknąć.

Kontrolując Morze Czarne i eksport zboża oraz innych towarów, będąc w sojuszu z Syrią (Morze Śródziemne) i z Iranem (Zatoka Perska i Ocean Indyjski) Moskwa może sprawować pełną i niepodzielną władzę nad Północnym Szlakiem Morskim.

Teraz chcę napisać dwa zdania na temat tego szlaku.

To najkrótszy morski szlak z Chin do Europy Zachodniej i o czym się zapomina (a co jest ważne!) do wschodnich wybrzeży Ameryki Południowej oraz Zachodniej Afryki. Jest to przede wszystkim szlak wolny od piratów i z powodów politycznych i dlatego, że Matka Natura o to zadbała (warunki klimatyczne). Szlak ten od Północy wiedzie prosto do portów niemieckich, holenderskich czy francuskich. Tak oto mamy prosty i stabilny szlak eksportowy do Chin. To tym trzeba tłumaczyć upór nie tylko Niemiec ale i Francji oraz wyskakujące raz po raz, jak Filip z konopi, prorosyjskie sympatie Holandii mimo ich silnego maskowania. To porty holenderskie będą największym beneficjentem Północnej Drogi Morskiej.

Moskwa zaś, i tutaj trzeba napisać całą prawdę, jest jedynym krajem, który ma rozwiniętą technologię do obsługi Północnej Drogi Morskiej. Chodzi o atomowe lodołamacze i to nowej generacji, a w produkcji są następne. Są to duże statki przystosowane do holowania długich konwojów morskich. W fazie testów są holowane elektrownie atomowe zdolne zasilać małe miasteczka.

Amerykanie nie mają ani jednego lodołamacza klasy ciężkiej, a o atomowych to można zapomnieć. Kanada też odstaje w tym wyścigu. To co mogą zrobić Amerykanie to tylko zbombardować ten szlak jak nie z góry, to od dołu, z pomocą okrętów podwodnych. Na stanięcie zaś do technologicznego wyścigu jest za późno. Amerykańscy wojskowi bez ogródek mówią, że utracili zdolność do obsługiwania atomowych lodołamaczy. To wymaga nie tylko posiadania statków ale utworzenia infrastruktury, wypracowania procedur, przeszkolenia załóg itd…

Teraz łatwo sobie wyobrazić, jaki mógłby być deal Europy Zachodniej z Moskwą. Kreml dostarcza taniego gazu i ropy, za który kupuje technologię to rozwoju infrastruktury Północnej Drogi Morskiej. Jednocześnie partycypuje w zyskownym handlu między Europą Zachodnią, Wschodnią Ameryką Południową i Zachodnią Afryką a Chinami. Zaś Europa Zachodnia (Francja, Niemcy i Holandia) z Chinami bogaci się na tanim pośrednictwie.

Niemcy, Francja i Holandia mają rynek zbytu na swoją technologię oraz spełnia się ich marzenie o wypchnięciu Anglosasów z kontynentu.

Te wszystkie plany pokrzyżowała Ukraina. Wygrana Ukrainy (czyli co najmniej odzyskanie Krymu i wybrzeża Morza Azowskiego) wytrąca wszystkie te atuty z rąk Moskowii i skazuje ją na powolną wegetację.

W świetle ostatnich wydarzeń, wydaje mi się, że Anglosasi chcą odciąć Moskowię od Morza Bałtyckiego, co praktycznie już zrobili przez wstąpienie Szwecji i Finlandii do NATO. Odciąć Moskowię od Morza Czarnego, co w przypadku odzyskania terytorium przez Kijów będzie kwestią czasu.

Ja sobie całkiem spokojnie wyobrażam powstanie obok Ukrainy jakiegoś państwa kozackiego.

W przypadku przegranej na Ukrainie odpadnięcie Czeczenii i Dagestanu też jest kwestią czasu. Pojawią się inne lepsze oferty, których Moskowia nie przebije. W ten sposób Moskwa będzie wypchnięta z Bliskiego Wschodu.

Już teraz widać, że Moskowia ma dwie opcje. Albo usiąść do stołu z Anglosasami albo dać się zwasalizować przez Chiny, co będzie oznaczać transfer cennej technologii produkcji lodołamaczy i silników odrzutowych do Pekinu. Myślę, że jeśli Moskowia wybierze tę drugą opcję, to przesądzi o rozpadzie swojego terytorium, bo Anglosasi będą się starali temu przeszkodzić.

To tak z grubsza. Mam nadzieję, że dyskusja pod tekstem odsłoni różne ciekawe konsekwencje scenariuszy wyżej zarysowanych. Dla polskich polityków, racją stanu, jest nie tylko przyczynić się do bezdyskusyjnego zwycięstwa Ukrainy ale i przede wszystkim myśleć dalej, naprzód.

Jak rozegrać, aby Królewiec i pełna kontrola Zalewu Wiślanego była w rękach polskich? W jaki sposób wyciągnąć Białoruś z moskiewskiego ogniska, aby już nie graniczyć bezpośrednio z Moskowią? Jaka przyszłość Nadniestrza i Mołdawii jest najbardziej korzystna dla Polski?

To byłoby z mojej strony tyle. Spokojnego myślenia w tę barową pogodę wszystkim życzę.

 

P.S. Natknąłem się na takie info. Myślę, że nikomu tutaj nie muszę tłumaczyć, że ta inwestycja oprócz ekonomicznego i politycznego ma także wojskowe znaczenie.

https://www.tvp.info/65572014/finlandia-estonia-najdluzszy-na-swiecie-podmorski-tunel-kolejowy-polaczy-kraje-nordyckie-z-europa-srodkowa



tagi: ukraina  chiny  moskowia  anglosasi 

mniszysko
10 stycznia 2023 16:04
21     2880    19 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Magazynier @mniszysko
10 stycznia 2023 16:28

No tak. Ważna wręcz kluczowa rola technologii. Budowa i obsługa lodołamaczy może zostać przebita tylko przez budowę i obsługę autostrady trans-syberyjskiej północnej. Dawny projekt brytyjski, ale na to Moskowia nigdy się nie zgodzi. Pozostaje złożenie Moskwie oferty przez presję, tak by w zamian za jakieś ustępstwa sprzedała technologię wraz z obsługą.  

zaloguj się by móc komentować

Nova @mniszysko
10 stycznia 2023 17:14

 Na początek Anglosasi mogą reaktywować Kozaków Dońskich-w sam raz terytorium  graniczy z Ukraina.To, że ich komuniści wymordowali nic nie znaczy, zawsze można stworzyć obóz wojskowy odwołujący się do tradycji z przeszłości. Zresztą Dońcy pochodzili w prostej linii od piratów- Uszkujników będących na usługach Nowogrodu Wielkiego. 

Ushkuyniki – Wikipedia, wolna encyklopedia

Taki byt mógłby w jakimś sojuszu-unii politycznie szachować Moskwę.

Białoruś można na sztywno związac z Polską lub Nadbałtyką szlakiem rzecznym do morza Bałtyckiego o czym kiedyś pisał Gospodarz. Z dostępem do morza Białoruś nie  miałaby żadnego sensu wiązać się z Kacapami.Mogła by się wtedy odwołac do tradycji Wlk. Ks. Litewskiego i nawet wysunąć roszczenia do ziem sprzed I Rozbioru RP. Tak jak kiedyś Moskwa rościła sobie pretensje do ziem ruskich. Przez Białoruś może iść szlak rzeczny handlowy.

  Skoro był kiedyś Nowogród za pomocą dywersji, najemników, sabotażu Anglosasi mogą ponownie reaktywować republikę kupiecką - odcięłaby Rosję od morz północnych.

 Skoro było kiedyś możliwe stworzyć obce/wrogie wojska najemne (Kozacy na Ukrainie wobec RON) wewnątrz państwa to jest to możliwe i dzisiaj. Potem doda się doktrynę/misję i wyśle z odpowiednimi instrukcjami.

Teraz wydaje się,że w USA wciąż wahają się czy pójść na całość czy przystopować. Czyli jak zwykle jakieś negocjacje pod stołem. Szczęść Boże Ojcze.

zaloguj się by móc komentować

zkr @Nova 10 stycznia 2023 17:14
10 stycznia 2023 18:54

> Białoruś można na sztywno związac z Polską lub Nadbałtyką szlakiem rzecznym do morza Bałtyckiego o czym kiedyś pisał Gospodarz.

The New Viking Silk Road: The E-40 Waterway Project Linking the Baltic to the Black Sea

ale ekologasci juz sa uruchomieni (powstalo duzo stron straszacych katastrofa ekologiczna)

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @mniszysko
10 stycznia 2023 19:02

"+" za bardzo ciekawy tekst

Co do Polnocnego Szlaku Morskiego to zaczynam rozumiec dlaczego UK tak mocno angazuje sie w rozbudowe floty.

> Kanada też odstaje w tym wyścigu.

Britain offers Canadian military help to defend the Arctic

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @zkr 10 stycznia 2023 19:02
10 stycznia 2023 20:50

Żebyśmy się dobrze zrozumieli, jeśli chodzi o lodołamacze.

Kiedy piszę, że Moskwa jest na przedzie tego wyścigu, chodzi mi przede wszystkim o techniczną obsługę takiego szlaku. Chodzi mi o morskie lodołamacze zdolne do konwojowania statków (wiele statków) przez Arktykę. I tutaj Moskwa jest bezapelacyjnie w pozycji uprzywilejowanej.

Kanada ruszyła z programem ciężkich lodołamaczy patrolowych. Ale to są patrolowce zdolne kruszyć lód o grubości do półtora metra od czerwca do października. Moskiewskie lodołamacze są zdolne kruszyć lód o grubości trzech metrów. To już mówi samo za siebie. Muszą to robić na tyle szybko, aby konwój mógł przepłynąć przez utworzony wodny kanał, zanim mróz na nowo nie zetnie zrobionej przerwy. To powinna być płynna praca. Stąd konieczność reaktorów atomowych wytwarzających energię, dzięki której lód podlega nie tylko przełamaniu ale nadtopieniu i pokruszeniu.

To jest bardzo ciekawy temat sam w sobie - żegluga po Arktyce.

Ja polecam Google Earth i spojrzenie dookoła ze środka Morza Arktycznego. Zmienia to kompletnie wyobrażenie o odległościach i wzajemnym położeniu obszarów względem siebie. Jedyną przeszkodą jest lód, który z powodu ocieplenia i rozwoju techniki staje się już łatwiejszą trudnością do pokonania.

 

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @mniszysko
10 stycznia 2023 21:03

W przypadku przegranej na Ukrainie odpadnięcie Czeczenii i Dagestanu też jest kwestią czasu. Przegranej czy wygranej?

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @mniszysko 10 stycznia 2023 20:50
10 stycznia 2023 21:20

Ja zawsze polecam kulę taką, którą można zmieścić w domu/mieszkaniu/kieszeni.

Globusem się nazywa, ale na rynku jest coś, co z niemiecka brzmi jak szajs.

 

Kula i nitka !

Trochę to jest trudniejsze od tablicy, kredy i sznurka.

Tylko trochę.

 

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @Matka-Scypiona 10 stycznia 2023 21:03
10 stycznia 2023 21:23

W przypadku przegranej przez Moskwę wojny na Ukrainie ...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @mniszysko 10 stycznia 2023 21:23
10 stycznia 2023 23:24

W sumie to Ojciec potwierdza tą nitką moją Metodę Zagłady. I z tego się cieszę. Dodam tylko, że celem organizacji, która użyła Rosji jako narzędzia, jest właśnie dewastacja i zamknięcie szlaku, który intensywnie jest rozwijany orzez drugą, konkurencyjną irganizację. Ta druga - czyli ten mój FIK - od paru lat intensywnie "spawa" Polskę ze Skandynawią (Baltic Pipe, gazoport w Świnojusciu, przekop Mierzeji Wiślanej i inne). To dlatego Skandynawia stoi murem za Ukrainą, bo Ukraina to przedłużenie - czy jak kto woli kolejne ogniwo łańcucha=szlaku - który dalej wiedzie poprzez Gruzje, Azerbejdżan i Turkmenię oraz Uzbekistan i Kirgistan do Chin (z odnogą afgańsko-pakistańsją do Indii). I to dlatego te byłe muzułnańakie republiki sowieckie są teraz tak ważne (i będą). 

Dopóki się nie zaora tej drogi (która może też poprzez Odessę obsługiwać kierunek Skandynawia-Egipt i dalej do Indii i Chin) nie da się zmonopolizować protektorom Rosji (czyli temu mojemu TRIKowi) handlu Emeurazjatyckiego (i afrykańskiego też). 

Moim zdaniem droga północna jedt ważna z jednego powodu - ma to być bat na Anglię i próba wyjęcia spod jej kontroli całej Skandynawii (przedstawienia im lepszej oferty). Nie jest to narazie możliwe, bo szlak via Polska i Ukraina jest bardziej atrakcyjny (dsje możliwość handlu z Indismi i Chinami, a nie tylko z samymi Chinami). Z tego względu Chiny są jak najbardziej zainteresowane w dewastacji Ukrainy i uczynienia półnicnego szlaku szlakiem głównym - w ten sposób utrudni się działanie hinduskiej konkurencji.

Tak to ja widzę te klocki. 

I stąd ten mój upór, że USA, będąc - jak pisał wielokrotnie Coryllys - w stanie wojny z Anglią (nie militarnej ale gospodarczej, a militarnej tylko poprzez swoje terytoria "zależne") muszą popierać tak naprawdę Rosję (skrycie), bo umożliwi wzięcie Anglii w obcęgi. I oto idzie walka. Stąd Anglua jest prawdziwym sojusznikiem Ukrainy i naszym - mamy wspólny interes. A USA są sojusznikiem pozornym, bo ich interesy są odmienne od naszych, ukraińskich i angielskich. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @mniszysko 10 stycznia 2023 20:50
11 stycznia 2023 00:38

To bardzo istotna notka. Obecnie Rosja na Północnej Drodze Morskiej dysponuje siedmioma takimi jednostkami: pięcioma atomowymi i dwoma z napędem dieslowym. Ponadto kilka lodołamaczy dieslowych o mniejszej mocy .Plany są dalsze... Natrafiłam na ciekawy artykuł ,który o Północnej Drodze-Arktycznej ,pisze...

Tylko czy FR jest teraz w stanie wszędzie stawiać swojego buciora ,bo  północne infrastruktury portowe są słabe...ponadto szybkie ratownictwo ładunku w razie co,jest jeszcze słabsze...

https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/komentarze-osw/2021-07-14/polnocna-droga-morska-w-polityce-rosji

zaloguj się by móc komentować

zkr @MarekBielany 10 stycznia 2023 21:20
11 stycznia 2023 02:35

> Ja zawsze polecam kulę taką, którą można zmieścić w domu/mieszkaniu/kieszeni.

>Globusem się nazywa

"+" za komentarz :)

Merkator ostro namieszal :)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 10 stycznia 2023 23:24
11 stycznia 2023 05:37

Chyba plany scalania Skandynawii i Rzeczpospolitej są jeszcze większe.

zaloguj się by móc komentować

atelin @zkr 10 stycznia 2023 18:54
11 stycznia 2023 09:14

Ekologiści to czerwony/ruski wynalazek, więc nie ma się czemu dziwić. 

Zresztą, może też być zielony/niemiecki.

zaloguj się by móc komentować

betacool @mniszysko
11 stycznia 2023 09:32

Pozwolę sobie (zamiast komentarza) zapowiedzieć tekst o zamiczanej książce dotyczacej żeglugi dunajskiej. Powinien pojawić się dzisiaj. Odnosze wrażenie, że będzie idealnym uzupełnieniem i rozszerzeniem tego wpisu. Egzemplarz książki trafi do kartonu z napisem Wąchock, a karton (wczesniej czy później) tam gdzie trzeba.

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @atelin 11 stycznia 2023 09:14
11 stycznia 2023 10:13

Ekolodzy sa jak arbuzy - z zewnatrz zieloni, w srodku czerwoni

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @OjciecDyrektor 10 stycznia 2023 23:24
11 stycznia 2023 11:32

Panie Dyrektorze! Trochę inaczej patrzę na te sprawy i postaram się to teraz krótko i przejrzyście postawić. Myślę, że ci, którzy rozgrywają sprawy globalnie zadali sobie pytanie czy da się kontrolować na raz obie te drogi morskie (Północną i Południową)?

Otóż wydaje się, że dzisiaj się da. Można to robić na dwojaki sposób albo od strony lądu albo od strony morza. Wydaje mi się, że obecna wojna jest podjętą przez Moskowię i jej popleczników (Niemcy, Chiny, Iran ...) próbą kontroli tych szlaków od strony lądu. Czyli lądowej kontroli portów.

Wiadomą jest rzeczą, że ani Moskwa, ani Chiny a tym bardziej Iran czy Niemcy nie mogą nawet marzyć o morskiej dominacji nad Anglosasami. Wojna więc na Ukrainie to przede wszystkim wojna o kontrolę wybrzeża czarnomorskiego podjęta przez Kreml. To próba realizacji kontroli kluczowych portów od strony lądu.

Dlatego myślę, że na razie nie mamy do czynienia z kłótnią w rodzinie ile raczej z pełną zgodą na wzajemną współpracę w dziedzinie wspierania Ukrainy. Kłótnia być może nastąpi po rozstrzygnięciu losów ewentualnej wygranej przez Ukrainę wojny. Będzie właśnie dotyczyć priorytetowania dróg: Północnej i Południowej i w związku z tym jak bardzo obarczyć Moskowię kosztami przegranej przez nią wojny.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @betacool 11 stycznia 2023 09:32
11 stycznia 2023 11:33

Z niecierpliwością czekam na tekst o żegludze dunajskiem i bardzo dziękuję za szykowaną paczuszkę.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @zkr 11 stycznia 2023 10:13
11 stycznia 2023 11:34

Bingo! Ryć w marmurze a potem tekst zalewać złotem   ;-P

zaloguj się by móc komentować

zkr @mniszysko 11 stycznia 2023 11:34
11 stycznia 2023 12:04

> Bingo! Ryć w marmurze a potem tekst zalewać złotem   ;-P

Niezle ale nie ja to wymyslilem ;)
Podobno powiedzial to Suworow.

zaloguj się by móc komentować

zkr @mniszysko 10 stycznia 2023 20:50
11 stycznia 2023 12:10

> Kiedy piszę, że Moskwa jest na przedzie tego wyścigu, chodzi mi przede wszystkim o techniczną obsługę takiego
> szlaku. Chodzi mi o morskie lodołamacze zdolne do konwojowania statków (wiele statków) przez Arktykę.
> I tutaj Moskwa jest bezapelacyjnie w pozycji uprzywilejowanej.

Dla mnie zaskoczeniem jest to, ze USA i Kanada "przespaly" ten temat i tak daly sie wyprzedzic.

> Ja polecam Google Earth i spojrzenie dookoła ze środka Morza Arktycznego.
> Zmienia to kompletnie wyobrażenie o odległościach i wzajemnym położeniu obszarów względem siebie.

Tak. Dlatego wspomnialem o odwzorowaniu Merkatora w innym komentarzu. My jestesmy do niego przyzwyczajeni ale kompletnie falszuje ono skale/odleglosci.
Czasami zastanawiam sie czy nie kupic sobie globus ;)

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @zkr 11 stycznia 2023 12:10
11 stycznia 2023 12:27

Przespały chyba dlatego że deep state próbuje negocjacji z układem sprzyjającym USA i z tym niesprzyjającym. Dali szansę Moskowii, innymi słowy liczyli że udostępni tanio swoją technologię, i nic nie robili. Tak się mści odejście od Kościoła, zaciemnia możliwe konsekewncje moskiewskiej herezji. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować